piątek, 26 września 2014

Peeling do ciała z papają FENNEL - recenzja.

Witajcie! Dzisiaj chciałabym Wam przybliżyć produkt, który zużyłam całkiem niedawno. Mowa o cukrowym peelingu do ciała z papają marki FENNEL.  Miałyście okazję już poznać dwa produkty, którym poświęciłam osobne recenzje. Opisywałam już peeling o zapachu lodów truskawkowych, który pokochałam od pierwszego użycia oraz masełko do ciała o zapachu grejpfruta, który spisał się całkiem nieźle.  Tym...
Czytaj dalej »

niedziela, 21 września 2014

Made by Annabelle Beauty - wosk zapachowy vol.1

Witajcie! Niedawno przedstawiałam Wam balsamy mojej produkcji, a dzisiaj przyszedł czas na zapoznanie Was z moimi małymi, pachnącymi woskami a'la Yankee Candle.  Chociaż co ja mówię - jak dla mnie są nr 1, ponieważ od początku do końca zrobione są przeze mnie.  A nic nie cieszy bardziej, niż własnoręcznie wykonana rzecz, która uprzyjemnia każdą wolną chwilę spędzoną w domowym zaciszu.  Wszystkie...
Czytaj dalej »

Naturalny balsam do ust z nutą kawową.

Witajcie! Dzisiaj chciałabym przedstawić Wam produkt, który zrobiłam samodzielnie. Od dłuższego czasu chodził za mną pomysł robienia kosmetyków w domu. Póki co na użytek własny, ale z myślą też o dzieleniu się moimi wyrobami z innymi osobami. Na początek robię woski zapachowe, kule do kąpieli (które nieustannie ulepszam, by były idealne), masełka do ust oraz kostki do masażu.  Woski...
Czytaj dalej »

niedziela, 14 września 2014

Spotkanie blogerek w Warszawie #autumnedition - relacja.

 Witajcie! Dzisiaj chciałabym Wam przedstawić fotorelację ze spotkania, w którym miałam okazję uczestniczyć we wrześniu. A mowa o spotkaniu blogerek, które odbyło się w Restauracji Vapiano w Warszawie. Spotkanie zorganizowane było po to, by wirtualne znajomości stały się realnymi. By każda z nas mogła osobiście poznać inną dziewczynę, na której blog zagląda regularnie.  Powiem...
Czytaj dalej »

wtorek, 2 września 2014

Żel ze świetlikiem lekarskim i herbatą Flos Lek - recenzja.

Witajcie! Czy zdarzyła Wam się kiedyś taka sytuacja, że macie perfekcyjnie wykonany makijaż, wychodzicie na zewnątrz i niezależnie od pogody - czy jest słonecznie, czy jest wietrznie Wasze oczy zaczynają łzawić, niszcząc jednocześnie to, nad czym pracowałyście w łazience jakiś czas?  Idealna kreska nagle znika z oka, a tusz widoczny jest nie tylko na rzęsach, ale i w miejscach do tego...
Czytaj dalej »
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...