niedziela, 2 lipca 2017

Bielenda CARBO DETOX - czerń sprzyja figurze, ale czy skórze? Recenzja zbiorcza.

Witajcie!

Dzisiaj mam dla Was recenzję zbiorczą produktów z serii Carbo Detox - oczyszczający żel węglowy, pastę węglową do oczyszczania twarzy oraz nawilżająco-matujący krem węglowy do twarzy

Seria CARBO DETOX to linia kosmetyków węglowych o silnym działaniu detokosykującym opartych na naturalnym aktywnym węglu.



CARBO DETOX Pasta węglowa do mycia twarzy 3 w 1

OD PRODUCENTA:

Pasta węglowa do mycia twarzy o działaniu detoksykującym szybko i skutecznie oczyszcza i odświeża cerę mieszaną i tłustą. Innowacyjna formuła oparta na naturalnym aktywnym węglu usuwa toksyny ze skóry, zapobiega powstawaniu wyprysków, ładnie matuje cerę.

Preparat można używać jako:

1. PASTĘ MYJĄCĄ
2. PEELING
3. MASECZKĘ MATUJĄCĄ

PASTA dokładnie oczyszcza skórę, usuwa makijaż i nadmiar sebum. PEELING z aktywnymi mikrogranulkami delikatnie złuszcza naskórek, wygładza, odblokowuje pory. MASECZKA matowi i odtłuszcza błyszczącą cerę, zmniejsza widoczność porów.

AKTYWNY WĘGIEL dzięki silnym właściwościom absorbującym posiada zdolność głębokiego oczyszczania skóry. Działa jak magnes: przyciąga i wchłania toksyny, martwy naskórek, nadmiar sebum oraz inne zanieczyszczenia z powierzchni oraz głębszych warstw skóry. Skutecznie oczyszcza zapchane pory, wyrównuje koloryt skóry, zapobiega powstawaniu wyprysków.

GLINKA ZIELONA wchłania toksyny z powierzchni skóry, oczyszcza i zamyka pory, zmniejsza wydzielanie sebum, wzmacnia i rozświetla skórę. Bogata w makro i mikroelementy, działa regenerująco i odżywczo na skórę, dostarczając jej całe bogactwo pierwiastków.



MOJA OPINIA:

Seria CARBO DETOX to gama produktów opartych na aktywnym węglu, który działa na skórę detoksykująco, oczyszczająco i matująco. Nadaje się do skóry miesznej i tłustej, doskonale regulując wydzielanie sebum, łagodzi podrażnienia oraz zapobiega powstawaniu zaskórników. Ma oczyszczać pory, koić i łagodzić, a przy tym sprawiajac, że skóra jest gładka, pozbawiona niedoskonałości oraz doskonale zmatowiona. 

Niesamowitym plusem i pozytywnym zaskoczeniem jest dla mnie zapach tej linii kosmetycznej. Pierwsze, co poczułam otwierając opakowanie to świeży zapach melona lub arbuza. Zapach świeży i owocowy, który tylko uprzyjemniał codzienne używanie produktów.

Pasta wedle producenta idealnie spisuje się w trzech różnych zastosowaniach - jako pasta, maska oraz peeling. Zarówno pasta, jak i peeling działają podobnie - złuszczając martwy naskórek, głęboko oczyszczając, odblokowując pory, czy też usuwając z powierchni skóry wszelkie zanieczyszczenia. Maseczka działa dogłębniej, ponieważ pozostawiona na skórze kilka minut lepiej dogłębniej działa. 

Pasta sprawia, że skóra twarzy jest zmatowiona, pory oczyszczone, a nadmiar sebum usunięty. Dzięki zawartości zielonej glinki twarz jest zregenerowana i zdrowo wyglądająca. Wg mnie jest to multifunkcyjny produkt, który powinien znaleźć się w łazience każdej osoby. Mimo, że moja cera nie nalezy do mieszanej, jednak tłusta często bywa w strefie T. Pasta idealnie znormalizowała wydzielane sebum, dzięki czemu twarz dłuzej pozostawała zmatowiona, a makijaż utrzymywał się dłużej bez błyszczenia. Okolice nosa, czoła i brody stały się wygładzone, czyste i pozbawione widocznych porów. 

Idealnie spisał się przy cerze trądzikowej i tłustej. Nie powodował nadmiernego wysuszenia skóry, zaczerwienienia skóry były złagodzone, a pojawiające się wypryski mniej widoczne. Skóra zmatowiona, zregenerowana oraz wyraźnie ukojona. 

Produkt o pojemności 150g, znajdujący się w poręcznej, miękkiej tubie, wykonanej z plastiku. Pasta wygodnie się aplikuje, a dzięki możliwości postawienia - produkt zawsze jest tuż przy dozowniku, co ułatwia używanie. Jest wydajny, dobrze się rozprowadza na twarzy. 

Przyjemnie masuje, poprawiając krążenie, jednocześnie dokładnie oczyszczając powierzchnię twarzy. Nadaje się do codziennego stosowania, jak i okazjonalnie, gdy cera wymaga głębszej i dokładniejszej pielęgnacji. 

Ma czarny kolor, przyjemną gęstszą konsystencję, dzięki czemu nie spływa z twarzy. Niewielka ilość wystarcza na jedną aplikację. Zdecydowanie przyjemny produkt, wart wypróbowania. 



CARBO DETOX Oczyszczający żel węglowy do mycia twarzy

OD PRODUCENTA:

Oczyszczający żel węglowy do mycia twarzy o działaniu detoksykującym szybko i skutecznie myje i odświeża cerę mieszaną i tłustą, usuwa zanieczyszczenia, makijaż i nadmiar sebum.

AKTYWNY WĘGIEL dzięki silnym właściwościom absorbującym posiada zdolność głębokiego oczyszczania skóry. Działa jak magnes: przyciąga i wchłania toksyny, martwy naskórek, nadmiar sebum oraz inne zanieczyszczenia z powierzchni oraz głębszych warstw skóry. Skutecznie oczyszcza zablokowane pory, wyrównuje koloryt skóry, zapobiega powstawaniu wyprysków.

WITAMINA B3 działa przeciwtrądzikowo, redukuje nadmierne wydzielanie sebum oraz wielkość porów, skutecznie matuje błyszczącą cerę. Zapobiega powstawaniu przebarwień, regeneruje i wzmacnia skórę, podnosi jej odporność na uszkodzenia. Dobrze nawilża, poprawia jędrność i koloryt skóry.


MOJA OPINIA:

Żel idealnie sprawdza się do pielęgnacji porannej, jak i wieczornej. Doskonale oczyszcza skórę z zanieczyszczeń. Skóra jest natychmiast zmatowiona, wygładzona i ukojona. Żel świetnie usuwa makijaż z całej twarzy (w okolicach oczu nie próbowałam, ale chyba lepiej nie ryzykować) oraz nadmiar sebum po całym aktywnym dniu. O poranku świetnie odświeża, oczyszcza, schładza i przygotowuje cerę na dalsze kroki pięgnacyjne. Skóra jest czysta, matowa i przy regularnym stosowaniu może dawać uczucie lekkiego ściagnięcia. Przy cerze suchej i wrażliwej może nieco przesuszać, dlatego też nie zalecam stosowania dwa razy dziennie. W moim przypadku lepiej sprawdzał się rano, ponieważ skóra była dłużej matowa i makijaż lepiej się na niej utrzymywał. Przy skórze trądzikowej cera jest ukojona, matowa i jakby bardziej odporna na nowe wykwity. Nadmiar sebum jest usunięty, przez co cera nie świeci się i wygląda zdrowiej. Przez czarny kolor warto powierzchnię skóry przetrzeć dodatkowo wacikiem nasączonym tonikiem lub płynem micelarnym. Dzięki takiemu zabiegowi cera nie jest ściagnięta, ładnie oczyszczona, nawilżona i miękka w dotyku.

Opakowanie żelu wyposażone w pompkę, dzięki czemu możemy dozować tyle produktu, ile nam potrzeba. Jedna pompka w zupełności wystarcza na dokładne oczyszczenie cąłej powierzchni twarzy. Butelka ma pojemność 195g, co wystarcza spokojnie na miesiąc - dwa użytkowania przez dwie osoby. 

CARBO DETOX Nawilżająco – matujący krem węglowy do twarzy

OD PRODUCENTA:

Nawilżająco – matujący krem węglowy o działaniu detoksykującym skutecznie poprawia stan skóry mieszanej i tłustej; błyszczącej, z zaskórniakami i rozszerzonymi porami.

Innowacyjna formuła oparta na naturalnym aktywnym węglu dokładnie oczyszcza skórę z toksyn, zwęża pory, redukuje poziom sebum. Krem zapobiega powstawaniu wyprysków, ładnie matuje i odtłuszcza błyszczącą cerę, optymalnie nawilża.

Kosmetyk stanowi swoisty EKRAN ANTI-POLLUTION chroniący przed negatywnym wpływem zanieczyszczonego środowiska.

AKTYWNY WĘGIEL dzięki silnym właściwościom absorbującym posiada zdolność głębokiego oczyszczania skóry. Działa jak magnes: przyciąga i wchłania toksyny, martwy naskórek, nadmiar sebum oraz inne zanieczyszczenia z powierzchni oraz głębszych warstw skóry. Skutecznie oczyszcza zablokowane pory, wyrównuje koloryt skóry, zapobiega powstawaniu wyprysków.

KWAS HIALURONOWY to silny składnik nawilżający i przeciwzmarszczkowy, który ma zdolność penetracji do głębokich warstw skóry. Dzięki temu skóra zostaje intensywnie nawilżona od wewnątrz – jest wyraźnie gładsza, jędrniejsza i pełna blasku.



MOJA OPINIA:

Krem to najbardziej zaskakujący produkt z całej trójki. Nie spodziewałabym się, że czarny krem może dopasowywać się do koloru skóry, idealnie wtapiając się w nią. Tak obiecuje producent, jednak tutaj nie do końca jest to prawda. Krem nie zmienia się w całkowiecie transparentny, przez co może wchodzić w załamania czy pory, dając efekt nieco brudnej twarzy. Fakt - jest zmatowiona, ale nie do końca wygląda na czystą. Jest to bardziej szarawy odcień, który nie wygląda dobrze. Oczywiście nakładając makijaż nie będziemy tego widzieć, ponieważ jest to raczej efekt widoczny przy bliższym spojrzeniu. Przy nakładaniu podkładu - nie będzie tego widać. Jednak, jeśli zalezy nam jedynie na nawilżeniu buzi i jej zmatowieniu, jednak bez makijażu - może wyglądać to nieciekawie. 
Tak więc - jeśli nakładany na dzień, to pod makijaż. Można używać też na noc - wtedy tego efektu nie będzie widać. 
Krem, celem wzmocnienia działania warto nałożyć grubszą warstwą na twarz, pozostawiając na 15-20 minut, a pozostałości usunąć wacikiem. Skóra chłonie produkt, dzięki czemu jest gładsza, jędrniejsza i pozbawiona niedoskonałości. 
Krem matuje natychmiastowo, niweluje zaczerwienienia i uspokoja miejsca, w których są widoczne wypryski. 

Krem znajdujący się w szklanym słoiczku, o pojemności 50ml powinien starczać na minimum dwa miesiące. 

Muszę przyznać, że seria CARBO DETOX bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła i sprawdziła się u mnie bardzo dobrze. Nie stosowałam jej codziennie z uwagi na efekt matujący, a jednocześnie jednak lekko wysuszający. Z pewnością lepiej seria sprawdziła się u mojego mężczyzny, który na co dzień boryka się  z cerą tłustą, z tendencją do niedoskonałości. W tym przypadku seria działała kojąco, uspokajająco, matująco i łagodząco. Twarz była oczyszczona, gładka i przy regularnym stosowaniu zmniejszyła się ilość wyprysków oraz pojawiające się przy tej okazji zaczerwienienia. Cera gładka, delikatna i ujednolicona. Koloryt ujednolicony, a pory widocznie zmniejszone. 

Jak dla mnie najlepszy był żel, następnie pasta, a na końcu krem do twarzy. Cieszę się, że miałam okazję poznać serię bliżej i z pewnością wrócę do niej w przyszłości, a na chwilę obecną zaciekawiły mnie inne produkty z tej serii, które zapewne pojawią się prędzej, czy później w mojej łazience. 

Znacie powyższe produkty? A może zainteresowało Was coś z poniższej listy?? 

Zachęcam do odwiedzenia strony marki, gdzie na bieżąco poznać możecie nowości lub też poczytać opinie innych, albo kupić coś ciekawego. 


O maseczkach z serii CARBO DETOX przeczytacie TUTAJ





























8 komentarzy:

  1. Bardzo ciekawa seria, mam ja ochotę wypróbować. Widzę, że nawet do włosów są tego typu produkty w węglem.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja miałam żel do mycia twarzy, ale oddałam koleżance :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Już wiele razy używałam maseczkę z tej serii, przypadła mi do gustu:) Zapach rzeczywiście świetny, o razu czuć po otworzeniu opakowania.
    jvstvnamaria

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepieknie wykonane zdjęcia do wpisu :O

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2017/06/futrzana-kamizelka-czy-tylko-na-jesien.html

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam żel, jestem z niego zadowolona i mam ochotę wypróbować inne produkty :)

    OdpowiedzUsuń
  6. dla mojej suchej i wrażliwej skóry ta seria byłaby pewnie zbyt oczyszczająca.

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za każdą aktywność.

Komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych. Blog nie zbiera w sposób automatyczny żadnych informacji, z wyjątkiem informacji zawartych w plikach cookies tak zwanych "ciasteczkach".

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...