Witajcie!
Dzisiaj chciałabym Wam przybliżyć kosmetyk już chyba powszechnie znany. Mowa tu o serum kolagenowym do ciała z olejkiem arganowym od BingoSpa.
Czy sprawdził się u mnie ten pięknie wyglądający kusiciel? Zapraszam do dalszej części recenzji.
MOJA OPINIA:
Opakowanie przyciągające wzrok. Na pierwszy rzut oka opakowanie wygląda kobieco i dość ekskluzywnie. Dzięki połączeniu bieli ze złotem można byłoby pomyśleć, że wnętrze słoiczka kryje jakieś fantastyczne serum. Trzeba przyznać, że firma pomyślała o szacie graficznej, która bez wątpienia kusi i zachęca do zakupu. Słoiczek wygląda na solidnie wykonany, a tymczasem to plastikowy pojemniczek o zawartości 50g. Niestety kruchy i w podróży nie przetrwał, podobnie jak żel borowinowy pod prysznic. Pokrywka niestety pękła w połowie, ale dzięki foliowemu zabezpieczeniu od zewnątrz - nic się nie stało z produktem. Należałoby jednak popracować nad solidnością opakowania. Bo wbrew pozorom jest bardzo kruche i delikatne. Co prawda bardziej wytrzymałe niż szklane, ale mimo to - należy obchodzić się z nim rozważnie.
Konsystencja trochę nietypowa. Maślana, kremowa. Pierwsze co przyszło mi na myśl, jak nabrałam na palec to serum - zważony krem do tortu. Po czym stwierdziłam, że to stwierdzenie idealnie odzwierciedla to mazidło. Faktycznie wygląda, jakby w kremie zawarte były nie do końca rozpuszczone granulki masła :P I tak jak w przypadku kremu - pod wpływem ciepła, granulki roztapiają się ujednolicając konsystencję. Serum szybko się wchłania, doskonale rozsmarowuje na ciele. Nie smuży i nie maże się po ciele. Trudno przesadzić z ilością, bo nawet jak nieco przesadzimy serum i tak się wchłonie - zwłaszcza w miejscach szczególnie wymagających nawilżenia.
Efekty stosowania są zadowalające. Błyskawicznie nawilża i wygładza skórę. Niestety na długoterminowe efekty nie mogłam sobie pozwolić z uwagi na pojemność. Także, co ja mogę napisać - miłe, przyjemne w użytkowaniu serum, konsystencją przypominające masełko. Dobrze się rozprowadza, szybko wchłania i błyskawicznie odżywia skórę. Dodatkowo przyjemnie pachnie, co uprzyjemnia użytkowanie.
PLUSY:
* zapach
* szybkie nawilżenie
* wygładza, poprawia wygląd skóry
* eleganckie opakowanie
MINUSY:
* mała pojemność
* kiepska wydajność
* za wysoka cena
* kruche opakowanie
Ocena końcowa: 5/10
Ot taki zwyklaczek. Przyjemny w użytkowaniu, wygładza, błyskawicznie poprawia wygląd skóry, wygładza i zmiękcza. Ładnie pachnie i dobrze się rozsmarowuje, szybko się wchłania.
Niestety mała pojemność sprawia, że serum znika w oczach. Nie zdążymy dobrze go poznać, a już widać dno. Poza tym kruche opakowanie, może łatwo ulec zniszczeniu. Zdecydowany plus na elegancki wygląd i szatę graficzną.
Znacie to serum? Też jesteście zawiedzione pojemnością?
Pozdrawiam,
Aneta
Bardzo fajne to serum,ale faktycznie malutkie opakowanie jak na smarowanie całego ciała
OdpowiedzUsuńJak do całego ciała - zdecydowanie za mała pojemność ;/
UsuńZ BingoSpa nie miałam zbytnio styczności, aktualnie mam kolagen do kąpieli ..
OdpowiedzUsuńI jak się sprawdza? Wiele pozytywnych opinii słyszałam na jego temat ;)
Usuńale ładnie wygląda, pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńWygląd to duży atut tego serum;)
Usuń