Witajcie!
Zaczął nam się już sierpień, więc nadszedł czas na podsumowanie dwóch poprzednich miesięcy. Jako, że denko z samego czerwca byłoby mizerne postanowiłam połączyć dwa miesiące i dzięki temu zebrało się całkiem sporo kosmetyków.
Denko już wkrótce, a tymczasem przedstawię Wam moich ulubieńców, czyli po co sięgałam najczęściej w tym okresie.
ULUBIEŃCY CZERWCA:
1. Bielenda termoaktywny koncentrat Antycellulit - bardzo przyjemny, mocno grzejący, fajnie napinający i wygładzający ciałko. Delikatny i przyjemny zapach zachęcał do smarowania nim całego ciała, ale rozgrzewający efekt na to nie pozwalał. Świetnie sprawdzi się w chłodniejsze dni, a na obecną pogodę polecam chłodzące mazidła :D Recenzja
2. Krem do rąk L'occitane Pivoine Flora - mega wydajny, super konsystencja i śliczny (aczkolwiek nowy dla mnie) zapach. Błyskawicznie się wchłania, wygładza i doskonale nawilża. Próbka 10 ml przekonała mnie do siebie. Nie wykluczone, że pojawi się recenzja porównawcza trzech kremów, które otrzymałam w ramach akcji z gazetą Glamour.
3. Żel pod prysznic YR Ziarna kawy - pachnie obłędnie, przypomina mi cukierki Werther's Original. Kąpiel z tym żelem to czysta przyjemność, działa pobudzająco i daje kopa o poranku. Bardzo dobrze się pieni, jest wydajny - o ile używa się gąbki bądź myjki (inaczej wydajność jest kiepska). Ale temu żelowi poświęcę odrębny post już niebawem.
ULUBIEŃCY LIPCA:
2. Odżywcza emulsja do ciała z maliną nordycką Neutrogena. Bardzo dobrze nawilża, idealnie się sprawdził po powrocie z wakacji - wygładził, nawilżył i poprawił wygląd skóry. Dzięki dużej dawce nawilżenia opalenizna bardziej została podkreślona i skóra wyglądała na mega zadbaną i zdrowo wyglądającą (nie było mowy o jakichkolwiek suchych miejscach). W dodatku zapach bardzo przypadł mi do gustu. Wkrótce pojawi się recenzja.
3. Mleczko micelarne do demakijażu twarzy i oczu Perfecta - idealnie połączone właściwości mleczka i płynu micelarnego. Usuwa makijaż bezproblemowo, dodatkowo nawilża skórę twarzy i nie podrażnia. Wkrótce recenzja.
4. Szampon do włosów ANTI-AGING Yves Rocher - pięknie pachnący, delikatny dla skóry głowy. Bardzo dobrze się pieni i dokładnie oczyszcza skórę głowy ze wszelkich zanieczyszczeń. Kolejny już szampon z YR, który bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Wkrótce recenzja.
5. Żel pod prysznic YR Owoc granatu z Hiszpanii. Rewelacyjnie się spisywał podczas upałów, odświeżał, dokładnie mył, dobrze się pienił, a dodatkowo zapach ma silnie uzależniający. Z pewnością nie będzie to ostatnie opakowanie tego żelu. Recenzja wkrótce.
To tyle, jeśli chodzi o moich ulubieńców. Znane są Wam te kosmetyki? Ciekawa jestem Waszych faworytów ostatniego czasu ;)
Niebawem zaprezentuję Wam zakupy dwumiesięczne oraz zużycia czerwiec/lipiec. A tymczasem życzę Wam miłego dnia :)
Aneta
mam ten żel pod prysznic YR Ziarna kawy. Bardzo lubię zapach kawy i ten kosmetyk także przypadł mi do gustu, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFajne kosmetyki. :) Pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuńKrem Loccitane do rąk miałam, uwielbiam go. :)
OdpowiedzUsuńbardzo chciałam spróbować tego pierwszego :)
OdpowiedzUsuńŻele pod prysznic YR bardzo lubię, tylko w innych wersjach zapachowych :)
OdpowiedzUsuńnie mialam ani jednego z tych kosmetykow x x x
OdpowiedzUsuńLubię żele pod prysznic z Yves Rocher :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam żele YR :)
OdpowiedzUsuńKocham produkty Yves Rocher ;)
OdpowiedzUsuńŻele YR są baaaardzo fajne;)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawi ci twoi ulubiency :)
OdpowiedzUsuńO szamponie z YR czytałam dziś recnzję i tam była równie pochlebna opinia, musi cos w tym być :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam żel YR, cudny zapach
OdpowiedzUsuńNie znam żadnego z tych produktów :)
OdpowiedzUsuńŻadnego z Twoich ulubieńców nie miałam jeszcze
OdpowiedzUsuńNie znam żadnego z tych kosmetyków, jednak kawowy żel pod prysznic musi być boski :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam wiele pozytywnych opinii o żelach do mycia z Yves Rocher:)Kiedyś na pewno się na jakiś skuszę:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszystkie żele od Yves Rocher, zawsze jakiś mam w domu! Właśnie zastanawiam się nad zakupem tego szamponu, ale czy nie przesusza on zbytnio włosów ?
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam do siebie :*
http://monchatblanc.blogspot.com/