środa, 7 sierpnia 2013

Podsumowanie czerwiec/lipiec cz.I - ulubieńcy

Witajcie!

Zaczął nam się już sierpień, więc nadszedł czas na podsumowanie dwóch poprzednich miesięcy. Jako, że denko z samego czerwca byłoby mizerne postanowiłam połączyć dwa miesiące i dzięki temu zebrało się całkiem sporo kosmetyków.

Denko już wkrótce, a tymczasem przedstawię Wam moich ulubieńców, czyli po co sięgałam najczęściej w tym okresie.

ULUBIEŃCY CZERWCA:

1. Bielenda termoaktywny koncentrat Antycellulit - bardzo przyjemny, mocno grzejący, fajnie napinający i wygładzający ciałko. Delikatny i przyjemny zapach zachęcał do smarowania nim całego ciała, ale rozgrzewający efekt na to nie pozwalał. Świetnie sprawdzi się w chłodniejsze dni, a na obecną pogodę polecam chłodzące mazidła :D       Recenzja

2. Krem do rąk L'occitane Pivoine Flora - mega wydajny, super konsystencja i śliczny (aczkolwiek nowy dla mnie) zapach. Błyskawicznie się wchłania, wygładza i doskonale nawilża. Próbka 10 ml przekonała mnie do siebie. Nie wykluczone, że pojawi się recenzja porównawcza trzech kremów, które otrzymałam w ramach akcji z gazetą Glamour. 



3. Żel pod prysznic YR Ziarna kawy - pachnie obłędnie, przypomina mi cukierki Werther's Original. Kąpiel z tym żelem to czysta przyjemność, działa pobudzająco i daje kopa o poranku. Bardzo dobrze się pieni, jest wydajny - o ile używa się gąbki bądź myjki (inaczej wydajność jest kiepska). Ale temu żelowi poświęcę odrębny post już niebawem. 

ULUBIEŃCY LIPCA:

 1. Perfumy Hugo Bossa NUIT pour femme. Co tu dużo mówić - zakochałam się w tych perfumach od pierwszego powąchania! Są cudowne. Skład: GŁOWA - aldehydy, brzoskwinia; SERCE - nuty kwiatowe, jaśmin, fiołek; PODSTAWA - drzewo sandałowe, mech. Wiadomo - jedna się zachwyci, druga znienawidzi. Ja zdecydowanie należę do pierwszego grona. Dla mnie jest cudowny, uwodzicielski, trochę tajemniczy i magiczny.
 2. Odżywcza emulsja do ciała z maliną nordycką Neutrogena. Bardzo dobrze nawilża, idealnie się sprawdził po powrocie z wakacji - wygładził, nawilżył i poprawił wygląd skóry. Dzięki dużej dawce nawilżenia opalenizna bardziej została podkreślona i skóra wyglądała na mega zadbaną i zdrowo wyglądającą (nie było mowy o jakichkolwiek suchych miejscach). W dodatku zapach bardzo przypadł mi do gustu.   Wkrótce pojawi się recenzja.
 3. Mleczko micelarne do demakijażu twarzy i oczu Perfecta - idealnie połączone właściwości mleczka i płynu micelarnego. Usuwa makijaż bezproblemowo, dodatkowo nawilża skórę twarzy i nie podrażnia. Wkrótce recenzja.

 4. Szampon do włosów ANTI-AGING Yves Rocher - pięknie pachnący, delikatny dla skóry głowy. Bardzo dobrze się pieni i dokładnie oczyszcza skórę głowy ze wszelkich zanieczyszczeń. Kolejny już szampon z YR, który bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Wkrótce recenzja.


 5. Żel pod prysznic YR Owoc granatu z Hiszpanii. Rewelacyjnie się spisywał podczas upałów, odświeżał, dokładnie mył, dobrze się pienił, a dodatkowo zapach ma silnie uzależniający. Z pewnością nie będzie to ostatnie opakowanie tego żelu. Recenzja wkrótce.


To tyle, jeśli chodzi o moich ulubieńców. Znane są Wam te kosmetyki? Ciekawa jestem Waszych faworytów ostatniego czasu ;)


Niebawem zaprezentuję Wam zakupy dwumiesięczne oraz zużycia czerwiec/lipiec. A tymczasem życzę Wam miłego dnia :)

Aneta

18 komentarzy:

  1. mam ten żel pod prysznic YR Ziarna kawy. Bardzo lubię zapach kawy i ten kosmetyk także przypadł mi do gustu, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajne kosmetyki. :) Pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Krem Loccitane do rąk miałam, uwielbiam go. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo chciałam spróbować tego pierwszego :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Żele pod prysznic YR bardzo lubię, tylko w innych wersjach zapachowych :)

    OdpowiedzUsuń
  6. nie mialam ani jednego z tych kosmetykow x x x

    OdpowiedzUsuń
  7. Lubię żele pod prysznic z Yves Rocher :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kocham produkty Yves Rocher ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Żele YR są baaaardzo fajne;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo ciekawi ci twoi ulubiency :)

    OdpowiedzUsuń
  11. O szamponie z YR czytałam dziś recnzję i tam była równie pochlebna opinia, musi cos w tym być :)

    OdpowiedzUsuń
  12. uwielbiam żel YR, cudny zapach

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie znam żadnego z tych produktów :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Żadnego z Twoich ulubieńców nie miałam jeszcze

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie znam żadnego z tych kosmetyków, jednak kawowy żel pod prysznic musi być boski :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Słyszałam wiele pozytywnych opinii o żelach do mycia z Yves Rocher:)Kiedyś na pewno się na jakiś skuszę:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Uwielbiam wszystkie żele od Yves Rocher, zawsze jakiś mam w domu! Właśnie zastanawiam się nad zakupem tego szamponu, ale czy nie przesusza on zbytnio włosów ?
    Obserwuję i zapraszam do siebie :*
    http://monchatblanc.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za każdą aktywność.

Komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych. Blog nie zbiera w sposób automatyczny żadnych informacji, z wyjątkiem informacji zawartych w plikach cookies tak zwanych "ciasteczkach".

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...