Witajcie!
Krem do ciała już poznaliście w poprzedniej notce. Dzisiaj pora na kolejny produkt Synchroline. Od jakiegoś czasu mam fioła na punkcie kremów do stosowania w okolicach oczu. Wypróbowałam już wiele produktów, jedne lepsze, inne gorsze. Moja skóra w okolicach oczu jest dość wrażliwa, wysuszona i często napięta. Pracuje w pomieszczeniu klimatyzowanym, a jak wiadomo takie warunki nie sprzyjają naszej skórze. W moim przypadku nie jest to jeszcze tak mocno zauważalne, ale jeśli w odpowiednim czasie nie zacznie się dbać o te delikatne okolice - za parę lat mogę mieć większy problem. Stąd też kolejny krem do okolic oczu trafił w me ręce.
TERPROLINE contour eyes & lips
15 ml
Water Binding System
OD PRODUCENTA:
Wskazania: poprawa wyglądu skóry wokół oczu i ust poprzez działanie wygładzające i uelastyczniające. Przeciwdziałanie powstawaniu zmarszczek, spłycenie już istniejących, efekt liftingu górnej powieki, likwidacja cieni pod oczami. Poprawa kondycji skóry przed i po zabiegach medycyny estetycznej np. plastyka powiek, złuszczanie chemiczne, laserowe etc.
Sposób użycia: odpowiednią ilość produktu nakładać na skórę wokół oczu i ust delikatnie wmasowując do całkowitego wchłonięcia. Stosować dwa razy dziennie.
Składniki aktywne: heterozydy kwasu azjatykowego i madekasowego, linolan proliny, glikopeptydy fibronektyny, kwas hialuronowy, izomerat sacharydowy, proteiny soi, MSM, ceramidy, cholesterol.
Opakowanie: tubka 15 ml
MOJA OPINIA:
Krem zamknięty w maleńkiej, ale poręcznej tubce o pojemności 15ml. Podobnie jak krem do ciała jest bezzapachowy. Tubka jest zakończona wąską szyjką , która ułatwia dozowanie produktu w odpowiedniej ilości. Jest zakręcana i dodatkowo schowana w kartonowe pudełeczko. Krem ma lekką konsystencję o białym zabarwieniu,nie jest ani wodnisty, ani za gęsty. Łatwo rozprowadza się na skórze, dając lekkie uczucie chłodzenia. Krem błyskawicznie się wchłania, nie pozostawiając ciężkiej warstwy pod oczami i na powiekach. Wystarczają dosłownie dwie krople do pokrycia skóry wokół oczu. Produkt przeznaczony jest do stosowania także w okolicach ust - owszem kilkukrotnie zastosowałam go w tych miejscach z ciekawości, ale jednak na okolicach oczu skupiłam się najbardziej.
Krem aplikuję w odpowiednie miejsca i wykonuję delikatny masaż. Pomaga to w szybszym wchłanianiu się produktu i wniknięciu głębiej w skórę. Skóra w okolicach oczu staje się natychmiast promienna i mocno nawilżona. Skóra jest delikatna, gładka i miękka. Nie czuć nieprzyjemnego ściągnięcia, czy wysuszenia. Odnoszę wrażenie, że moja skóra wokół oczu wręcz pije ten krem. Wnika w skórę w mgnieniu oka. Produkt nie jest ciężki, nie roluje się i jest przy tym bardzo delikatny. Makijaż na niego naniesiony nie spływa, nie zbiera się w zmarszczkach.
Skóra pod oczami wygląda na wypoczętą, obrzęki czy zasinienia znikają, nie pojawiają się też zbyt często. Skóra jest napięta i wygładzona, a spojrzenie zdrowsze i bardziej promienne. Zauważyłam też, że drobne zmarszczki, które zapewne pojawiły się z nadmiernego przesuszenia skóry spłyciły się i nie są już tak widoczne. Wcześniej zauważalne przy większym uśmiechu, teraz jakby się wchłonęły. Mam nadzieję, że przy dalszym stosowaniu więcej ich nie przybędzie.
Krem jest bardzo wydajny - stosuję go minimum raz dziennie, aczkolwiek staram się zawsze zastosować rano i wieczorem. Rano wklepuje do całkowitego wchłonięcia, wieczorem nakładam, lekko rozprowadzam i pozostawiam, aż krem samoistnie się wchłonie. Odnoszę wrażenie, że działa wtedy lepiej.
Według mnie ten preparat uelastyczniający jest bardzo dobrym produktem godnym uwagi. Z pewnością wrócę do niego w przyszłości, albo też wypróbuję inne produkty marki Synchroline.
Muszę się za nim rozejrzeć ;) teraz mamy używam z Lirene 40+ haha ;)) ona nie lubi, więc ja zużywam ;)
OdpowiedzUsuńMoże go wypróbuję. Mam teraz Biodermę Sensibio Eye i taka średnia jest, szukam więc coś lepszego ;)
OdpowiedzUsuńMi słyszałam o tych kosmetykach, ale zapowiadają się ciekawie ;)
OdpowiedzUsuńJa sobie kupiłam ten kosmetyk ale w wersji z retinolem i tez byłam bardzo zadowolona, jeśli jesteś go ciekawa to recenzję możesz przeczytać u mnie :)
OdpowiedzUsuńCiekawy kosmetyk :)
OdpowiedzUsuńPomyślę nad nim :)
OdpowiedzUsuńJa też kremu pod oczy nie stosuję w okolicy ust choć wiem, że też tam można. Super , że krem szybko się wchłania i daje dobre nawilżanie, nie miałam jeszcze niczego tej marki
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy produkt będę musiała przyjrzeć się mu bliżej :)
OdpowiedzUsuńOdwiedź i mnie czasem :))
ciekawy produkt , dziekuje za rady dot hybryd:*
OdpowiedzUsuńMam ochotę na coś z tej serii
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze nic tej firmy, ale zaciekawił mnie :) Jak skończę swój krem pod oczy to się nad nim zastanowię :)
OdpowiedzUsuń