Dzisiaj mam dla Was recenzję żelu pod prysznic z Rossmanna. Chodzi dokładnie o żel pod prysznic z olejkiem o zapachu Melona i Gruszki. To moje drugie podejście do żelu marki Isana. Raz zakupiłam żel i bardzo mnie rozczarował - zarówno swoją galaretowatą konsystencją, brakiem wydajności jak i słabym pienieniem się. Jedyne co posiadał to przyjemny zapach, ale tylko w opakowaniu, bo na ciele już tak przyjemny nie był.
Podczas jednej z dość częstych promocji jakie pojawiają się w Rossmannie - trafiłam na bardzo niskie ceny marki własnej ISANA. Biorąc pod uwagę fakt, że poprzedni żel mnie rozczarował poszukiwałam czegoś innego, wyglądającego zachęcająco. Za niecałe 3 zł zakupiłam żel z dodatkiem olejku o przyjemnym i świeżym zapachu gruszki i melona.
Neutralnie:
Podczas jednej z dość częstych promocji jakie pojawiają się w Rossmannie - trafiłam na bardzo niskie ceny marki własnej ISANA. Biorąc pod uwagę fakt, że poprzedni żel mnie rozczarował poszukiwałam czegoś innego, wyglądającego zachęcająco. Za niecałe 3 zł zakupiłam żel z dodatkiem olejku o przyjemnym i świeżym zapachu gruszki i melona.
Skład:
Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Acrylates Copolymer, Tocopheryl Acetate, PEG-7 Glyceryl Cocoate, Disodium EDTA, Benzophenone-4, PEG-40 Hydrogenated Castol Oil, Mannitol, Cellulose, Hydroxypropyl Methylcellulose, Sodium Chloride, Ethylhexylglycerin, Parfum, Phenoxyethanol, Methylisothiazolinone, Sodium Benzoate, Sodium Hydroxide, Citric ACID, CI 15985, CI 77492.
Opakowanie:
Żel ukryty jest w przeźroczystej butelce o pojemności 300 ml. Opakowanie zwykłe z zamknięciem posiadającym zatrzask. Dzięki takiej bezbarwnej konstrukcji doskonale widać, ile produktu pozostało nam do dyspozycji. Zatrzask jest solidnie wykonany, żel pozostaje w środku nawet w pozycji leżącej, nic się nie wylewa.
Właściwości:
Żel z dodatkiem olejku wg producenta podczas kąpieli odpręża ciało i ożywia zmysły. Połączenie perełek olejku i owocowego, świeżego zapachu melona sprawia, że prysznic staje się szczególnym przeżyciem. Wysokiej jakości receptura pomaga chronić skórę przed wysuszeniem, która sprawia wrażenie miękkiej i sprężystej w dotyku. Posiada neutralne pH przyjazne skórze.
Stosowanie:
Kiedy tylko nam się podoba ;) rano i wieczorem, zarówno pod prysznic jak i do kąpieli w wannie. Mi osobiście bardziej odpowiadał o poranku z uwagi na swoje odświeżające właściwości i energetyzujący zapach.
Moje wrażenia:
Opakowanie - proste, zwykłe, bezbarwne - przez co bardzo uniwersalne i praktyczne, pewnie trzyma się w dłoni - mokrej i suchej.
Konsystencja - płynna, o pomarańczowym zabarwieniu. Na dłoni podczas aplikacji wyraźnie widać drobne perełki zawierające odżywcze olejki.
Wydajność - przy codziennym porannym prysznicu, żel wystarczyłby mi na około 2 tygodnie. Biorąc pod uwagę, że nie stosowałam go na co dzień, a zamiennie z innymi żelami skończył się po około dwóch miesiącach. Lubię podczas kąpieli dużą ilość piany i tutaj żel zapewnił mi jej sporą dawkę, jednak musiałam trochę okazalej go wylać na myjkę/gąbkę. Nie jest aż tak wydajny jak olejek L'occitane, który miałam okazję używać, ale do najgorszych też nie należy. W skali 5-punktowej, wydajność w tym wypadku mogę ocenić na 3+, co wg mnie jest dość dobrą oceną ;)
Ogólne wrażenia - bez wątpienia zapach mnie skusił do zakupu tego żelu oraz fakt, że nie ma typowej konsystencji żelowej, a z dodatkiem olejku. Zapach nie kończył się na opakowaniu, podczas kąpieli zapach również umilał kąpiel, ale na skórze nie pozostawiając po sobie śladu. Dobrze się pienił, przez co umycie całego ciała z odpowiednią ilością żelu wystarczył na dokładne umycie i odświeżenie. Na ciele nie było śladu zapachu żelu, ani też dodatkowej powłoki ochronnej. Ciało pozostało po umyciu raczej neutralne w dotyku, ani wysuszone, ani dodatkowo nawilżone. Jednakże jak za tak niską cenę uważam, że żel sprawdził się bardzo przyzwoicie. Z pewnością jeśli wpadnie w oko mi jakiś inny z dodatkiem olejków kupię - chociażby z ciekawości. Żel dobrze oczyszcza, przyjemnie pachnie, odświeża i odpręża jednocześnie. Działa delikatnie, bez szkody dla skóry naszego ciała. Ciało odświeżone i oczyszczone gotowe jest na balsamowanie. Przez to, że żel nie pozostawia po sobie żadnego zapachu na skórze - nie gryzie się z balsamem, czy masłem do ciała.
Plusy:
* zapach
* przyzwoita wydajność
* niska i przystępna cena
* konsystencja
* nie działa w żaden sposób na skórę - nie przesusza i nie nawilża
Moja ocena: 7/10
Za cenę, zapach, przyjemną konsystencję i dodatek olejku przyznaję 7pkt. Co uważam za dużą poprawę porównując do poprzedniego żelu z ISANY. Mam nadzieję, że jeszcze nie raz się mile zaskoczę. Kupię ponownie, ale może inną wersję zapachową.
Które z żeli miałyście, które polecacie, a na których się zawiodłyście?
Aneta
Muszę poszukać w Rossmannie, gdy obecny mi się skończy :)
OdpowiedzUsuńchyba się skuszę ze względu na zapach :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam owocowe, świeże zapachy :)
Te żele z Isany są całkiem fajne, przede wszystkim lubię je za zapach:)
OdpowiedzUsuńWersji z olejkiem nigdy nie próbowałam ale może się skuszę:)
ja z zelami Isany nie mialam nic nigdy wspolnego..
OdpowiedzUsuńuwieliam zele isany za wydajnosc, fajna pianke i zapachy ;)
OdpowiedzUsuńJest lepszy niż te zwykłe żele bez olejku z Isany, zapach też przyjemny, ale po kilku dniach trochę się nudzi i zaczyna wydawać sztuczny...Ale i tak pachnie całkiem ładnie.
OdpowiedzUsuń