poniedziałek, 1 grudnia 2014

Olejek kąpielowy Bergamotka i Limonka od Green Pharmacy - recenzja.

Witajcie!

Zima chyba już na dobre zawitała do nas. Nie mówię tu o śniegu, bo jeszcze nie miałam okazji go ujrzeć, ale te mrozy. Brrr...na samą myśl mi zimno ;P
Odczuwam ten dyskomfort z uwagi na fakt, że jestem przeziębiona. Tak naprawdę czy jest ciepło, czy jest chłodno - ja jestem bez przerwy przemarznięta. W domu zaparzona herbatka z miodem i cytrynką, w pogotowiu Gripex Hot Active, Tantum Verde w cuksach i spray'u, a do tego standardowo Rutinoscorbin, VIT. C czy Polopiryna S - cały arsenał w drodze do zdrowia! 
W stanie nieustającego zimna, jaki odczuwam - najlepszą receptą jest aromatyczna kąpiel z dodatkiem różnego rodzaju umilaczy. 
I tak oto chciałabym Wam przybliżyć produkt, który idealnie sprawdza się w chłodne wieczory oraz w chwilach nadmiernego zmęczenia.

Olejek kąpielowy Bergamota i Limonka od Green Pharmacy.



Biorąc pod uwagę fakt, że ja lubię wszelkiego rodzaju płyny do kąpieli, olejki, kule itp. - nad olejkiem GP nie musiałam się długo zastanawiać, nim trafił do wanny z gorącą wodą. Bardzo polubiłam olejki Bielendy, więc gdy ten oto Bergamotkowo-limonkowy Green Pharmacy ujrzały me oczy - wiedziałam, że muszę go czym prędzej wypróbować. 


To, co na pierwszy rzut oka widać, czyli opakowanie. Butelka zachowana w typowej dla GP stonowanej kolorystyce, butelki wykonane z brązowego, acz przeźroczystego plastiku. Butelka mieści wewnątrz 465ml olejku. Stosując z umiarem może nam starczyć na wiele przyjemnych chwil w wannie czy pod prysznicem.
Olejek ma raczej konsystencję żelową, niż olejową. Nie jest tłusty, czy lepiący. Łatwo wydobywa się z butelki przez niewielki otwór znajdujący się na górze opakowania. Konsystencja należy do tych nieco gęstszych, nie wodnistych. Dzięki temu mamy pewność, że podczas stosowania za dużo nie wypłynie. Ponadto korek wyposażony jest dodatkowo o zamknięcie typu klik, przez co nawet przy pochylonej butelce, nawet kropelka nie wypłynie na zewnątrz. 
Olejek, albo raczej żel - nadaje się idealnie zarówno do kąpieli, jak i pod prysznic. Pieni się bardzo dobrze, niewielka ilość wystarcza by stworzyć dużą ilość piany. Produkt ma delikatnie limonkowy odcień, ale by go dostrzec trzeba mocno się temu przyjrzeć. 


Zapach ma cytrusowy, mocno odświeżający, dodający energii. Idealnie nadaje się zarówno o poranku, by dać energetycznego kopa na dzień dobry, ale świetnie się też sprawdza wieczorem - do odprężenia po ciężkim dniu. Fakt - może to nie lawenda, która działa kojąco, uspokajająco i wyciszająco, ale przy mocnym zmęczeniu każdy zapach mnie uspokaja. Poza tym kąpiel w wannie tak relaksuje i odpręża, że po takiej aromaterapii każdy zaśnie bez problemu ;)


Jak dla mnie olejek świetnie się sprawdza w każdej sytuacji. Pod prysznicem do szybkiego odświeżenia, a także w wannie - gdzie relaksuje i odpręża. Green Pharmacy ma wiele olejków do kąpieli z tej serii i jestem pewna, że większość z nich (lub nawet wszystkie) zostaną przeze mnie wypróbowane ;)

A Wy znacie te olejki? Który z nich wyjątkowo przypadł Wam do gustu?

Skład dla zainteresowanych:

Aqua, Sodium Laureth Sulfate, PEG-7 Glyceryl Cocoate, Polysorbate 20, Cocamide DEA, Punica Granatum Extract, Glycerin, Cocamidopropyl Betaine, Citrus Aurantium Bergamia Fruit Oil, Citrus Aurantifolia Peel Oil, Sodium Chloride, Citric Acid, Disodium EDTA, Parfum, Benzyl Alcohol, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, Limonene, Buthylphenyl Methylopropional, Hexyl Cinnamal, Citronellol



14 komentarzy:

  1. ja nie używam żadnych olejków, ale właśnie szukam jakiś dobrych :)

    OdpowiedzUsuń
  2. obecnie używam sezamowy od Wellness&Beauty

    OdpowiedzUsuń
  3. ciekawy ten olejek, chętnie wypróbowałabym u siebie go ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja nie pamiętam ale chyba miałam jeden ale o innym zapachu, dobrze że mi o nich przypomniałaś :) Miło sobie dogodzić w kąpieli :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Już nie pamiętam kiedy kupiłam jakiś olejek do kąpieli :) Chyba pora to zmienić ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Generalnie kosmetyki tej marki mają dobry stosunek jakości do ceny. Kupuję głównie produkty do włosów, ale ten olejek zapowiada się całkiem ciekawie

    OdpowiedzUsuń
  7. uwielbiam olejki, ciekawi mnie ten

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja mam wersję mandarynka+cynamon i świetnie się spisuje.

    OdpowiedzUsuń
  9. Hmm mam mieszane uczucia co do tych olejków. Obecnie mam wersję z Ylang-Ylang i jest to przedziwna kompozycja zapachowa ;/

    OdpowiedzUsuń
  10. A jak działa na skórę? Właśnie widziałam je dzisiaj w hebe i zaciekawiły mnie, bo z kosmetykami green pharmacy mam dobre doświadczenia :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Miałam go, ale o innym zapachu :) byłam zadowolona

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za każdą aktywność.

Komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych. Blog nie zbiera w sposób automatyczny żadnych informacji, z wyjątkiem informacji zawartych w plikach cookies tak zwanych "ciasteczkach".

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...