wtorek, 31 lipca 2018

Maseczki Crazy Mask BIELENDA - recenzja zbiorcza.

Witajcie!

Jeśli lubicie maski w płachcie, a dodatkowo podoba Wam się chwilowa zmiana w maseczkowego zwierzaka - kotka, pandę lub mopsa to koniecznie musicie tutaj zostać ;)


Wyjątkowe na polskim rynku maseczki w płatach 3D z nadrukiem zabawnych zwierzaków. Maseczki idealnie dopasowują się do kształtu twarzy i łączą pielęgnacje w koreańskim stylu z doskonałą zabawą. Śmieszny wizerunek PANDY, KOTKA i MOPSA wprawia w doskonały humor, a cera w tym czasie oczyszcza i nawilża się sama.



CRAZY MASK Nawilżająca maska w płacie MOPS

OD PRODUCENTA: 

Wyjątkowo wygodna w użyciu maseczka nawilżająca w plastycznym płacie 3D idealnie dopasowuje się do kształtu twarzy. Śmieszny wizerunek mopsa, który pozostaje na twarzy przez 15 minut działania maseczki wprawi Ciebie i domowników w doskonały humor, poprawi nastrój, a skóra w tym czasie będzie nawilżać się sama.

Maseczka to idealny sposób na odświeżenie i nawilżenie każdego rodzaju cery, nawet wrażliwej, dająca natychmiastowy efekt wizualnej poprawy wyglądu naskórka. Zawiera sprawdzone składniki aktywne, dzięki czemu doskonałe rezultaty widoczne są natychmiast, już po jednym zastosowaniu. 
  • minerały morskie regenerują, nawilżają i poprawiają ukrwienie naskórka, zatrzymują wilgoć w skórze, 
  • kwas hialuronowy zapobiega utracie wilgoci i przesuszeniu naskórka, wyjątkowo głęboko i intensywnie nawilża nawet głębsze warstwy skóry, 
  • aloes nawilża, wzmacnia i wygładza naskórek, łagodzi suchość i podrażnienia.

Maseczka rewitalizuje i poprawia kondycję skóry, usuwa widoczne na twarzy ślady zmęczenia i stresu, przywracając cerze promienność i świeżość. Po zdjęciu maseczki odkryjesz prawdziwie piękną, pełną blasku cerę.


CRAZY MASK Detoksykująca maska w płacie PANDA

OD PRODUCENTA: 

Wyjątkowo wygodna w użyciu maseczka nawilżająca w plastycznym płacie 3D idealnie dopasowuje się do kształtu twarzy. Śmieszny wizerunek pandy, który pozostaje na twarzy przez 15 minut działania maseczki wprawi Ciebie i domowników w doskonały humor, poprawi nastrój, a skóra w tym czasie będzie nawilżać się sama.


Maseczka to idealny sposób na detoks i odświeżenie każdego rodzaju cery, zwłaszcza mieszanej, tłustej i trądzikowej, dająca natychmiastowy efekt wizualnej poprawy wyglądu naskórka. Zawiera sprawdzone składniki aktywne, dzięki czemu doskonałe rezultaty widoczne są natychmiast, już po jednym zastosowaniu.

  • bambus silnie nawilża, wygładza i ujędrnia skórę, rozświetla szary odcień cery,
  • zielona herbata wspomaga redukcję trądziku, ściąga rozszerzone pory, jest skutecznym antyoksydantem,
  • węgiel działa antybakteryjnie, posiada zdolność głębokiego oczyszczania skóry. Działa jak magnez: przyciąga i wchłania toksyny, martwy naskórek, nadmiar sebum oraz inne zanieczyszczenia z powierzchni oraz głębszych warstw skóry. Skutecznie oczyszcza zapchane pory, wyrównuje koloryt skóry, zapobiega powstawaniu wyprysków.
Maseczka detoksykuje skórę i poprawia jej kondycję. Po zdjęciu maseczki odkryjesz prawdziwie piękną, pełną blasku, świeżą i matową cerę. Pory zostają zwężone i mniej widoczne, a niedoskonałości zredukowane.


CRAZY MASK Oczyszczająca maska w płacie KOTEK

OD PRODUCENTA: 

Wyjątkowo wygodna w użyciu maseczka nawilżająca w plastycznym płacie 3D idealnie dopasowuje się do kształtu twarzy. Śmieszny wizerunek kotka, który pozostaje na twarzy przez 15 minut działania maseczki wprawi Ciebie i domowników w doskonały humor, poprawi nastrój, a skóra w tym czasie będzie nawilżać się sama.


Maseczka to idealny sposób na oczyszczenie i odświeżenie każdego rodzaju cery, zwłaszcza szarej, z niedoskonałościami, dająca natychmiastowy efekt wizualnej poprawy wyglądu naskórka. Zawiera sprawdzone składniki aktywne, dzięki czemu doskonałe rezultaty widoczne są natychmiast, już po jednym zastosowaniu.
  • Algi koralowe optymalnie nawilżają i wygładzają skórę, zapobiegają jej wiotczeniu,
  • witamina C wzmacnia, regeneruje i nawilża skórę, wyrównuje koloryt, zmniejsza skłonność do przebarwień, dodaje cerze blasku,
  • ekstrakt z wiśni zawiera potas, wapń, magnez, witaminy z grupy B. Regeneruje, odżywia i ujędrnia naskórek, poprawia jego koloryt, koi, łagodzi podrażnienia.

Maseczka oczyszcza i regeneruje skórę, poprawia jej kondycję. Po zdjęciu maseczki odkryjesz prawdziwie piękną, pełną blasku, świeżą i gładką cerę o ładnym, wyrównanym kolorycie. Pory będą mniej widoczne, a niedoskonałości zredukowane.




MOJA OPINIA: 

MOPS – maska nawilżająca

Po otwarciu saszetki z opakowania wynurza się mopsik, który jest doskonale nasączony. Maseczka po rozłożeniu ukazuje nam mopsa, który wywołuje na sam widok uśmiech na twarzy. Saszetka po wyjęciu maski zawiera jeszcze sporo płynu, który można wykorzystać poprzez rozsmarowanie na szyi i dekolcie lub też dodatkowe nasączenie maski tuż po jej nałożeniu na twarz. 

Maska jest doskonale wycięta, bezproblemowo dopasowuje się do twarzy, nie zwisając z jej powierzchni. Po nałożeniu czekamy 15-20 minut (lub też do odczuwalnego lekkiego wyschnięcia maski) i możemy z maską robić dosłownie wszystko. A najlepiej nalać wody do wanny i oddać się błogiemu relaksowi. 

Maseczka ma delikatny, kwiatowy z nutą słodyczy zapach. Dzięki temu zabieg jest przyjemny i relaksujący. Maska nie sprawia dyskomfortu, nic nie piecze, nie swędzi, nie szczypie. 

Twarz po zdjęciu maseczki jest jeszcze wilgotna, więc warto odczekać jeszcze parę minut dając czas na lepsze wniknięcie składników. Po kilku minutach twarz bardzo się lepi, więc niezbędne jest umycie jej ciepłą wodą. Następnie warto użyć toniku i cieszyć się nawilżającym efektem po zastosowaniu maski. 

Pachnie delikatnie, słodko - kwiatowo, przyjemnie i nienachalnie. Po nałożeniu przez chwilę delikatnie piekła mnie skóra tam, gdzie była podrażniona (pod nosem, zalety niekończącego się kataru ). Po 20 minutach zdjęłam maskę, która nie zdążyła przez ten czas wyschnąć. Pozwoliłam jeszcze przez moment wchłonąć się esencji, a potem umyłam twarz, bo była nieprzyjemnie klejąca, przetarłam ją tonikiem i nałożyłam krem. Twarz po maseczce była dobrze nawilżona, gładka, promienna. Podoba mi się ten efekt.

Twarz po użyciu maseczki jest niesamowicie nawilżona, gładka i promienna. Idealnie spisywać się będzie po opalaniu - bo doskonale schłodzi, nawilży i odżywi skórę po kąpieli słonecznej.


KOTEK – maska oczyszczająca

Kotek podobnie jak mops jest idealnie wycięty i dobrze dopasowuje się do twarzy. Nie spada z niej, nie wymaga poprawiania podczas noszenia. 
Ładny, słodki zapach uprzyjemnia użytkowanie. Maseczka jest równie mocno nasączona gęstą, śliską esencją, której nadmiar można wetrzeć w szyję i dekolt.

Po sugerowanym czasie maskę należy zdjąć, dać chwilę esencji na dogłębne wniknięcie w skórę. Po kilku minutach należy dokładnie umyć twarz, by pozbyć się lepkiej warstwy. Lepkość nie znika wraz z całkowitym wyschnięciem maski, więc użycie wody jest tutaj niezbędne. 

Cera po styczności z kotkiem jest dobrze oczyszczona i gładka. Oprócz oczyszczenia maska gwarantuje też nawilżenie i rozświetlenie. Twarz prezentuje się zdrowo i młodo. 



PANDA – maska detoksykująca

Maseczka tak jak poprzednie jest doskonale nasączona - gęsta, śliska substancja, którą po zdjęciu maseczki należy koniecznie zmyć. 

Maseczka działa równie delikatnie co poprzedniczki - działa chłodząco i kojąco (podczas upałów warto ją chwilę wcześniej włożyć do lodówki). Efekt chłodzący - idealny sposób na upały. Twarz jest ukojona, wyciszona a po zastosowaniu nabiera zdrowego wyglądu. Poszarzała i zmęczona cera nabiera życia i jednolistego, zdrowego kolorytu. 

Oprócz oczyszczenia, ukojenia daje też mocną dawkę nawilżenia i nawodnienia. Skóra jest gładka, miękka, koloryt ujednolicony a wygląd młody i promienny. 

Bielenda

Jak dla mnie maseczki mają podobne działanie, w upalne dni świetnie koją opaloną skórę, łagodzą podrażnienia, oczyszczają z zanieczyszczeń i jednocześnie nawilżają, ujednolicają koloryt i nadają skórze młodego, promiennego i zdrowego wyglądu. Wszystko teraz zależy od Was - czy chcecie być KOTKIEM, PANDĄ, a może MOPSEM :) Wybór należy do Was - skóra na pewno Wam będzie wdzięczna.




6 komentarzy:

  1. Lubię tę markę, ale te maski mnie jakoś nie kuszą. Ogólnie maski w płachcie uwielbiam, ale stawiam na te azjatyckich marek (chociaż czasem zdarzają się wyjątki) :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Faktycznie mają szalone opakowania, miałam już ostatnio kupić którąś z nich, ale nie wiedziałam na którą się zdecydować;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Opakowania przyciągają wzrok i od razu chce się po nie sięgnąć :)

    OdpowiedzUsuń
  4. O matko, koniecznie muszę je kupić!

    http://the-fight-for-a-dream.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudne te maseczki, i zdjęcia ;) Zazdroszczę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam bardzo podobną opinię do Ciebie na temat tych produktów, testowałam je kilka dni temu :)

    Pozdrawiam!


    http://najlepszesukienki.pl/c/kombinezony-damskie/

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za każdą aktywność.

Komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych. Blog nie zbiera w sposób automatyczny żadnych informacji, z wyjątkiem informacji zawartych w plikach cookies tak zwanych "ciasteczkach".

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...