Witajcie!
Dzisiaj chciałabym Wam nieco przybliżyć szampon, który w obecnej chwili dobija dna. Skoro zużyłam już tyle - teraz jest odpowiedni moment na wystawienie recenzji.
Recenzować będę szampon codzienna pielęgnacja do każdego rodzaju włosów marki Ziaja. Kolejny produkt Ziaji, ale czy dobry? O tym dowiecie się poniżej. Zapraszam do czytania.
MOJA OPINIA:
Opakowanie to typowa dla produktów Ziaja butla, wykonana z miękkiego plastiku o stonowanej kolorystyce. Pojemność standardowa, czyli 200ml w cenie około 5-7zł. Plastik w kolorze białym z niebieskimi napisami. Nie widać, ile szamponu zostało na dnie, ale wydobycie go do końca nie sprawia problemów. Otwarcie (tak jak napisy w kolorze niebieskim) znajduje się na górze butelki. Jest to typowy zatrzask, który nie jest problemowy, ale może ulec łatwo zniszczeniu.
Zapach przyjemny, świeży - miły dla nosa. Pozostaje na włosach jeszcze przez parę godzin po umyciu. W przypadku użycia odżywki/balsamu do włosów zapach znika - zdominowany przez inny kosmetyk.
Konsystencja lejąca, dość rzadka, łatwo przelewa się przez palce - przy nadmiernym dozowaniu. Trzeba uważać, by za dużo szamponu nie wylądowało w spływie.
Efekty stosowania oceniam jako przeciętne. Szampon owszem nadaje się do codziennego użytku, nie przetłuszcza dodatkowo włosów, nie obciąża ich. Sprawia, że włosy są świeże, oczyszczone i pachnące. Niestety żadnych innych spektakularnych efektów nie zauważyłam. Plus dla niego, że nie przesuszał dodatkowo skóry głowy, ale solo raczej nie polecam. Odżywka czy balsam po użyciu raczej się przyda. Włosy są po umyciu tępe, więc mógłby być problem z rozczesywaniem. Ot zwykły przeciętniaczek za rozsądne pieniądze. Jeśli chcecie szybko oczyścić włosy z zanieczyszczeń i odświeżyć je - szampon nadaje się do tego jak najbardziej. Zresztą sama nazwa wskazuje, że szampon przeznaczony jest do codziennej pielęgnacji, czyli niezbyt wymagającej.
PLUSY:
* zapach
* niska cena
* odświeża i oczyszcza włosy
* dobry na co dzień, gdy zależy nam tylko na szybkim umyciu włosów bez efektu WOW
* prostota opakowania
MINUSY:
* kiepska wydajność
* włosy są tępe po spłukaniu
* mogą się plątać i źle rozczesywać
* rzadka konsystencja sprawiająca, że szampon przelatuje przez palce
Ocena końcowa: 5/10
Przeciętny zwyklaczek, który odświeża, oczyszcza i idealnie nadaje się do codziennej pielęgnacji. Nie przesusza skóry głowy, ale może powodować plątanie włosów. Niezbędne jest użycie odżywki bądź maski po umyciu włosów tym szamponem. Plusem jest zapach, który pozostaje na włosach przez kilka godzin.
U mnie spisał się średnio. A Wy miałyście z nim do czynienia, czy jest Wam zupełnie obcy? Ciekawa jestem Waszych opinii ;)
Pozdrawiam ciepło,
Aneta
Nigdy nie miałam żadnego szamponu z ziaji, ale przy moim codziennym lub co 2 dni myciu włosów, chyba na zbyt długo by nie starczył :/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Szamponu nie miałam i raczej się na niego nie skuszę, ale mam maskę oliwkową i spisuje się świetnie :)
OdpowiedzUsuńJa nie mogę stosować tego typu szamponów gdyż mam łupież.
OdpowiedzUsuńAle miałam kiedyś odżywkę w sprayu z Ziaji i niestety nie byłam z niej zadowolona - jakbym sobie wodą pryskała włosy...
Uzywłam kiedyś szamponów z ziajii, dano temu -kiedy miały jeszcze inne opakowania i jakoś zaden nie spisał się za rewelecyjnie. Ale są inne serie na wygładzająca , z silikonami niestety,ale dość dobrze radziła sobie z włosami. Muszę spradzić czy jeszcze ją sprzedają , pewnie tez w innych pojemnikach ;).
OdpowiedzUsuńChciałam ostatnio go zakupić, ale zakupiłam z Isany :/
OdpowiedzUsuńUżywam kilku kosmetyków Ziai ale szamponów nigdy. Mam swój ulubiony i na razie nie planuję go zmieniać :)
OdpowiedzUsuńczarnamyszka1994.blogspot.com/
Może go wypróbuje, bo cena kusi, a inne szampony z ziaji mi się sprawdzają :)
OdpowiedzUsuńCzyli nic specjalnego :/ Może kiedyś wypróbuję, ale raczej nie będzie to rzecz pierwszej potrzeby :)
OdpowiedzUsuń1,5 - 2 tygodnie, to strasznie krótko. Nie miałam jeszcze szamponów Ziaji, ale na ten raczej się nie skuszę :)
OdpowiedzUsuńNie miałam,ale raczej się nie skuszę:)
OdpowiedzUsuńJak widzę, jest to taki średniaczek przeciętniaczek... ;)
OdpowiedzUsuń