Witajcie!
Dzisiaj przedstawię Wam kolejny produkt otrzymany do testów w ramach współpracy z sklepem naturalna.eu
Recenzować będę tym razem jeden z otrzymanych produktów firmy Ziaja. Ten post poświęcony będzie szamponowi do włosów łamliwych. Szampon ma za zadanie intensywnie regenerować, ale czy tak robi? Zapraszam do dalszej części.
Od producenta:
Miodowy, perłowy szampon do włosów łamliwych, z rozdwojonymi końcówkami o skoncentrowanym działaniu regenerującym.
DZIAŁANIE:
- Działa osłaniająco od nasady aż po końcówki włosów.
- Wygładza ich naruszoną powierzchnię.
- Zapewnia elastyczność i naturalny blask.
EFEKTY: Włosy odporne na uszkodzenia. Zregenerowane i elastyczne.
Moja opinia:
Szampon umieszczony w typowej dla produktów marki Ziaja opakowaniu, czyli standardowej butelce, z zatyczką na górze o pojemności 400 ml. Butelka w kolorze białym z żółtymi napisami, znajdującymi się na całej powierzchni. Wszystkie informacje odnośnie produktu umieszczone są na zewnątrz.
Szampon zawiera pochodne miodu pszczelego oraz prowitaminę B5 (D-panthenol). Szampon ma żelową konsystencję o żółtym, metalizującym zabarwieniu. W związku z tym, że zawiera pochodną miodu pszczelego ma charakterystyczny mleczno-miodowy zapach.
Zapach jest delikatny, dość przyjemny. Mycie włosów to przyjemność. Szampon dobrze rozprowadza się na włosach, tworząc obfitą pianę. Jednak, by dokładnie spienić całą głowę należy jednak zużyć trochę tego szamponu.
Szamponem myję głowę dwukrotnie, po czym stosuję odżywkę. Niestety samo użycie szamponu mogłoby spowodować plątanie włosów, więc w tym przypadku odżywka jest niezbędna. Szampon dokładnie oczyszcza włosy i skórę głowy. Jednakże po dłuższym stosowaniu tylko tego szamponu niestety zauważyłam wysuszone miejsca na skórze głowy, czego nie znoszę ;/ Muszę stwierdzić, że szampon nie jest przeznaczony do wrażliwej skóry głowy i z upływem czasu może podrażniać. Stąd pojawiające się przesuszone miejsca.
Włosy po zastosowaniu były sypkie i świeże przez minimum dwa dni, lecz niestety przesuszał nie tylko skórę głowy, ale i włosy. Niestety po dłuższym stosowaniu stały się przesuszone i puszyły się.
Szampon stosuję na spółkę z moim facetem, dzięki czemu szybciej się zużyje. Mimo przyjemnego zapachu, dogłębnego oczyszczania i zapewnienia włosom świeżości, nie wrócę do niego ponownie.
Póki co jest to pierwszy szampon Ziaji, który podrażnił mi skórę głowy i nie sprawdził się w codziennym stosowaniu.
Mimo to nie zrażam się do firmy, bo ma wiele produktów, które sprawdzają się u mnie bardzo dobrze i pewnie znajdę jeszcze niejedną perełkę wśród tych wszystkich produktów marki Ziaja.
Pozdrawiam,
Aneta
raczej się nie skuszę...
OdpowiedzUsuńRozumiem i nie dziwię się.
Usuńnigdy nie miałam żadnego produktu do włosów z ziaji. lubię szczególnie ich żele pod prysznic. dwukrotnie włosy myję tylko jeśli wcześniej nakładam olej. mam skrajnie suchą skórę głowy i staram się jej bardziej nie wysuszać.
OdpowiedzUsuńŻele też lubię. Maski do włosów także. A ten jakoś niezbyt trafiony. Moja skóra głowy też jest dość wrażliwa ale rzadko które ją podrażniają. Ten niestety łagodny nie był i nie wrócę do niego z pewnością.
Usuńmiałam maskę z tej serii tylko niebieską i dobrze się sprawowała:)
OdpowiedzUsuńMaski też miałam i byłam z nich zadowolona.
UsuńMam przyjemne wrażenia ze stosowania produktów Ziaja :)
OdpowiedzUsuńU mnie też przeważają pozytywne emocje podczas stosowania kosmetyków Ziaja ale w tym przypadku jednak nie udało się;/
UsuńSzkoda, że wysusza skórę głowy. Nie dla mnie. :).
OdpowiedzUsuńTeż żałuję.
UsuńW tym przypadku wpływ na skórę głowy niestety mnie zniechęcił, bo moja jest dość wrażliwa :/
OdpowiedzUsuńMoja także więc raczej nie dam mu drugiej szansy.
UsuńJa bała bym się przesuszenia skóry głowy, dość wybredna w specyfikach ale włoski i tak myję co drugi dzień.
OdpowiedzUsuńJa też myję co drugi dzień ;)
UsuńA moje włosy też są wybrednych albo po prostu wiedzą co dobre a co niekoniecznie;)
mogę wiedziec kiedy dostalas od nich paczke ? mi jeszcze majowej nie wyslali i kilka dziewczyn tez do mnie pisalo,ze chyba znow blogerki zostana oszukane przez nich...
OdpowiedzUsuńTa paczka jest z kwietnia, niestety majowej też nie otrzymałam do tej pory ;/
Usuńu mnie produkty z Ziaji do włosów całkowicie się nie sprawdzają niestety.
OdpowiedzUsuńU mnie właśnie dotychczas spisywały się nieźle. Ten jest pierwszy nieudany.
UsuńNie stosowałam jeszcze żadnego produktu do włosów z Ziaji. Raczej nie mam wrażliwej skóry, ciekawe jak by się sprawdził u mnie.
OdpowiedzUsuńTeż jestem ciekawa. Ja niestety do tego szamponu już nie wrócę ;/
Usuńnie miałam szamponów z ziaji... ale może przeznacz go do mycia pędzli skoro tak wysusza,,,
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
:)
W sumie to o tym zapomniałam ;) Dzięki za przypomnienie, faktycznie do pędzli powinien spisać się idealnie ;)
Usuńmoże to przez SLS Cię wysuszyło... szamponów z Ziai nie stosowałam i póki co to się nie zmieni :)
OdpowiedzUsuńNiewykluczone. Wiem jedno - temu szamponowi już podziękuję ;P
UsuńZiaja ma bardzo fajne kosmetyki ;)
OdpowiedzUsuńOwszem, wiele kosmetyków Ziaji świetnie się u mnie sprawdzało. Najwyraźniej ten szampon to czarna owca :P
Usuńciekawa jestem tych szamponów z ziaji ;)
OdpowiedzUsuńPóki co ten jest pierwszy, który wywołał taki negatywny skutek ;/
UsuńNie mialam tego szamponu ale mialam odzywke i byla bardzo fajna:)
OdpowiedzUsuńLubie kosmetyki tej firmy:)
Ja też Ziaję bardzo lubię. Ale jak widać nie wszystko musi być świetne, zawsze znajdzie się jakieś ALE. I tym "ale" jest ten szampon :P
UsuńSkoro przesusza to nie dla mnie :(
OdpowiedzUsuń