Pielęgnacja Pilomax w dwóch krokach - recenzja zbiorcza.

Witajcie!

Jakiś czas temu opisałam działanie produktów regenerujących do włosów Pilomax. Poprzednie trio sprawdziło się u mnie bardzo dobrze. Teraz przyszła pora na zrecenzowanie drugiego i ostatniego zarazem zestawu do pielęgnacji włosów Pilomax. Seria Pielęgnacja składa się już tylko z dwóch kroków, gdzie pierwszym jest szampon, a drugim odżywka. 

Cała seria przeznaczona jest także do włosów ciemnych farbowanych. Ja co prawda farbowanych włosów nie posiadam, ale za to są ciemne.

KROK 1 SZAMPON

MOJA OPINIA:

Opakowanie to tak jak w poprzedniej serii tubka o pojemności 70ml. Jest to opakowanie tak samo wykonane z miękkiego plastiku, który pozwala na wydobycie produktu prawie do samego końca. Wydobycie szamponu do końca nie sprawiło trudności, z uwagi na konsystencję.

Zapach  świeży, z nutą aloesową. Nie pozostawał na włosach po umyciu tak jak w przypadku wersji regenerującej. 

Konsystencja dość płynna w kolorze brązowym. Szampon łatwo rozprowadzał się na włosach, szybko powstawała piana. Niestety przez dość rzadką konsystencję mógł spływać między palcami.

Wydajność - tubka o pojemności 70ml starczyła na 8 użyć. Wydaje mi się, że mogłoby starczyć na dłużej, ale po pierwsze dwukrotne mycie sprawia, że szampon znika szybciej, a po drugie trochę podczas mycia mogło spłynąć do wanny. 

Efekty stosowania - włosy zostały dokładnie oczyszczone ze wszelkich zabrudzeń, podobnie użyty solo powodował plątanie, a rozczesanie włosów było nie lada wyzwaniem. Szampon nie powodował szybszego przetłuszczania się włosów, nie wysuszał także skóry głowy. Włosy idealnie przygotowane do dalszych zabiegów pielęgnacyjnych. 

 KROK 2 ODŻYWKA

MOJA OPINIA:

Opakowanie takie samo jak w przypadku szamponu, także o poj. 70ml. Wykonane z tego samego tworzywa, jak w przypadku szamponu. Niestety tutaj był większy problem z wydobyciem produktu do końca z uwagi na gęstą konsystencję. 

Zapach  delikatny, trochę pudrowy, słodki. 

Konsystencja gęsta, kremowa o białym zabarwieniu. Odżywka dobrze rozprowadzała się na włosach oraz pozostawała na nich nie naruszona. Nie spływała, utrzymywała się aż do zmycia wodą, wnikała w strukturę włosów. 

Wydajność identyczna jak w przypadku szamponu. Duet starczył mi na 8 zastosowań, dzięki czemu mogę śmiało ocenić ich działanie. Jednak i tak uważam, że jak na tak niewielką pojemność tyle użyć to zadowalający efekt. 

Efekty stosowania - włosy gładkie, sypkie, ze zdrowym połyskiem. Zachowywały świeżość do następnego dnia, wyglądały zdrowo. Nie puszyły się, nie przetłuszczały nadmiernie. Poprawił się ich wygląd, były zdecydowanie bardziej błyszczące, wygładzone i zdrowiej wyglądające. 

Obydwa zestawy uważam za bardzo udane i z pewnością do nich wrócę w przyszłości. Chociaż jakbym miała wybierać - to skomponowałabym swój idealny zestaw składający się z kroku 1 pielęgnacja, kroku 2 regeneracja oraz kroku 3 regeneracja. To byłby mój zestaw idealny ;)

Pozdrawiam

Aneta