Witajcie!
Dzisiaj mam dla Was nieco spóźniony projekt denko z dwóch miesięcy. Mamy już drugą połowę sierpnia, a tu pustaki z czerwca i lipca! No nic - nie przedłużając przedstawiam Wam moje zużyte opakowania.
PIELĘGNACJA CIAŁA
Olejek pod prysznic ISANA MED - bardzo przyjemny, owocowy żel pod prysznic. Dokładnie oczyszcza i zmiękcza skórę.
Żel pod prysznic ORIGINAL SOURCE - soczysty ananas zamknięty w opakowaniu. Cudny zapach, galaretowata konsystencja, dobry oczyszczacz skóry.
Żel pod prysznic Mięta&Limonka ISANA - świeży, odświeżający, pobudzający żel pod prysznic, idealnie chłodził w upalne dni.
Żel pod prysznic BeBeauty SPA Bali - świeży, lekko ananasowy, z drobinkami peelingującymi
Żel pod prysznic SPA Japonia - recenzja TUTAJ
Masło do ciała FENNEL Różowy Grejpfrut - recenzja TUTAJ
Peeling do ciała FENNEL Lody Truskawkowe- recenzja TUTAJ
Antyperspirant GARNIER - mój numer 1 w ochronie
Żel do golenia ISANA - recenzja TUTAJ
Dwufazowy płyn do demakijażu FLOS-LEK - recenzja TUTAJ
Krem arganowy NAGOYA - zapach kadzideł nie przypadł mi do gustu, poza tym na moim ciele nie sprawdził się - nie nawilżał, nie wygładzał, lekko zapychał mi skórę ;/
Płyn micelarny do oczyszczania MARION - recenzja TUTAJ
Mydełka w piance B&BW - uwielbiam za piękne zapachy!
Szampon intensywna regeneracja ZIAJA - BUBEL nad bublami!!!! Strasznie wysuszył mi głowę, a u mojego faceta wywołał wysyp krostek na całej głowie ;/ recenzja TUTAJ
Szampon z mocznikiem ISANA MED - recenzja TUTAJ
Podkład Stay Matte - solo średniak, podkreślał suche skórki; używany z kremem BB zdecydowanie lepiej się spisywał
Chusteczki nawilżające dla dzieci DADA - do oczyszczania rąk, do odświeżania bardzo przyjemne, delikatne, nie podrażniały skóry
Lakier wybielający INGLOT - rewelacyjny, idealny na co dzień, jak i na wielkie wyjście; paznokcie wyglądają na mega zadbane, na zdrowe i wręcz przypominają paznokcie żelowe
Skarpetki złuszczające do stóp PUREDERM - oczekiwałam lepszych efektów; skóra złuszczała się, ale tylko w miejscach, gdzie była najcieńsza, a pięty pozostały nienaruszone ;/
Maseczki Rival de Loop - bardzo dobre, tanie maseczki
Waciki kosmetyczne TAMI - najlepsze płatki do oczyszczania skóry, dostępne w HEBE
Lakier do włosów TAFT - przyzwoity, nie sklejał i nie obciążał włosów
Mus do włosów PANTENE PRO-V - recenzja TUTAJ
Maska do włosów KALLOS Latte - pięknie pachnie śmietankowym budyniem, wygładza, zmiękcza i nawilża włosy
Wow, sporo tego :). Zastanawiałam się nad tą maską i teraz się cieszę, że jej nie kupiłam.
OdpowiedzUsuńAle tego jest. Musze kupić ten żel z Isany i te z Biedronki. Kuszą mnie te skarpetki, ale właśnie boję się takiego efektu jak u Ciebie, a pięty mam twarde:(
OdpowiedzUsuńdużo dobrych produktów ;)
OdpowiedzUsuńmam różany krem NAGOYA ale jeszcze go nie używałam. mam nadzieję, że u mnie lepiej się sprawdzi
OdpowiedzUsuńMaska Kallosa na mojej liście do zakupienia :))
OdpowiedzUsuńSporo, sporo :)
OdpowiedzUsuńJa z antyperspirantów polubiłam Dove, są rewelacyjne wg mnie :)
Olejek z Isany jest wydajny ?:) Miałam żel pod prysznic z tej firmy ;) ale niestety bardzo szybko się zużył, nie był zbyt gęsty..... Natomiast bardzo lubię te żele z Biedronki! :) W przeciwieństwie do tych z Isany są gęste ;)
OdpowiedzUsuńTo ten lakier z inglota stosuje się jako top coat czy pod lakier?:>
OdpowiedzUsuńChyba nic nie miałam, chociaż na produkty z serii Isana Med mam ochotę.
OdpowiedzUsuńspore denko, znam kilka produktów, a żele z Isany bardzo lubię ;)
OdpowiedzUsuńU mnie ze skarpetkami było tak samo. Tam gdzie skóra cienka to ją zrzucilam, tam gdzie chciałam zrzucić to została.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię żele pod prysznic BeBeauty ;)
OdpowiedzUsuńZnam te żele i deo z garniera, który również jest nr 1 ;)
OdpowiedzUsuńŻel Bali z Biedronki lubię ale ostatnio go nie widuję :(
OdpowiedzUsuńładnie poszło:)
OdpowiedzUsuńTej maski z Kallos jeszcze nie miałam ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję zużyć ;)!